Fake newsy wpłynęły negatywnie na umiejętność prowadzenia rozmów i mam już tego dość. Kiedyś wykorzystywane jako sposób na zarabianie pieniędzy przez macedońskich nastolatków (nie żartuję, można o tym poczytać), został przekształcone w broń polityczną i obecnie są nieodłącznym elementem każdej naszej rozmowy. Idea fake news przeniknęła do tego w co wierzymy i w co nie wierzymy do tego stopnia, że kłócimy się z członkami rodziny, przyjaciółmi, a nawet z nauką! Popadliśmy w szaleństwo, a to jeszcze bardziej utrudnia nam negocjacje.
Fake news to przejaw większego problemu a mianowicie możliwości kreowania przez nas własnych faktów. Gdzieś po drodze zdecydowaliśmy, że fakty, które wszyscy znaliśmy, nie są już wiarygodne i potrzebujemy naszego własnego zestawu faktów (w ten sposób można wdać się w dyskusję, że 2 + 2 nie równa się 4!).
Daniel Patrick Moynihan powiedział: "Każdy ma prawo do własnej opinii, ale nie do własnych faktów". Wyartykułował coś, co wszyscy wiedzieliśmy i od tamtej pory uważaliśmy za prawdę. . . do niedawna. Teraz uważamy, że "każdy ma prawo do własnej opinii i faktów" Powiem tylko tyle: nie, nie ma!
Merriam-Webster definiuje fakt jako "fragment informacji posiadający obiektywną rzeczywistość". W tym tkwi problem: pozwoliliśmy, by obiektywizm został zastąpiony subiektywizmem.
Powodem, dla którego negocjacje stają się trudniejsze, jest nie tylko to, że trzeba odróżnić opinię od faktu, ale także ocenić subiektywną rzeczywistość przedstawionych faktów. Niedopełnienie tego obowiązku może prowadzić do nieporozumień, błędnych założeń, niespójnych narracji i braku dopasowania. Jednak w rzeczywistości prawdopodobnie każdy znajdzie się w sytuacjach, w których ich fakty będą się różnić od Twoich. Co więc zrobić w takim przypadku?
Podczas gdy prawdopodobnie będziesz miał w takiej sytuacji ochotę krzyczeć "fake news!", ja proponowałbym zrobić coś innego:
1.
Zachowaj spokój. To może być naprawdę frustrujące, gdy druga strona widzi fakty w sposób zupełnie odmienny od Ciebie. Ale nie pozwól, aby wpłynęło to na Ciebie negatywnie lub wyprowadziło Cię z równowagi. Możesz nie być w stanie kontrolować tego, w jaki sposób druga strona interpretuje fakty, ale możesz kontrolować swoją reakcję. Zachowaj spokój, abyś mógł podejmować racjonalne decyzje.
2.
Uzależniaj porozumienie od prawdy. W pewnym momencie albo Twoje fakty, albo ich fakty okażą się prawdziwe. Dlatego, jeśli którekolwiek z Twoich porozumień oparte jest na tych subiektywnych faktach, daj sobie możliwość zmiany kierunku, gdy prawda zwycięży. Nie chcesz zostać z niczym, kiedy rzeczywistość ujrzy światło dzienne i prawda zostanie odkryta.
3.
Zabezpieczaj fakty na przyszłość. Jedną ze zmiennych, którą możesz wykorzystać w swoich negocjacjach, jest to które fakty akceptujesz. Jeśli jest dla Ciebie ważne, aby wszyscy używali Twoich faktów, to handluj nimi. W ten sposób Twoje negocjacje i wszystkie przyszłe dotyczące tej sprawy będą oparte na faktach, które Tobie odpowiadają.
Mam przeczucie, że jeszcze przez jakiś czas będziemy tkwić w "fake news". W międzyczasie, pamiętaj, aby prowadzić badania, odwoływać się do wiarygodnych źródeł i sprawdzać fakty. Jeśli wszyscy zaangażujemy się w to chociaż w najmniejszym stopniu, możemy zmniejszyć wpływ subiektywnych faktów na nasze życie i nasze negocjacje.